Wydałam zdławiony okrzyk i chwyciłam Jace'a mocno za nadgarstek, a on syknął z bólu.
-Biegniemy - mruknęłam do niego i pociągnęłam za sobą.
Niestety, chłopak się wyrwał i stanął, uparcie nie chcąc ruszyć dalej.
-Czego? - warknęłam, nieco ostrzej niż zamierzałam.
Jace otworzył usta by coś powiedzieć, ale przerwał mu krzyk:
-Clary!
No co jest, ludzie? Przed chwilą chodniki były pełne! Dlaczego TERAZ was nie ma?!
-Zaczekaj! Porozmawiaj ze mną, proszę! - na ucieczkę było już za późno. Przede mną stanął Tommy. Kwiaty w jego ręku były lekko zgniecione, ale nadal piękne. A on sam... wydoroślał od naszego ostatniego spotkania. Stał się wyższy i bardziej wysportowany. A jego ciemne, brązowe włosy i czekoladowe oczy - tak podobny do Eleny - nadal pozostały takie same. Patrząc w te oczy, można było się zatopić... NIE!!!
-Czego ty ode mnie chcesz?! - wykrzyczałam na niego. Cóż, on mnie rzucił, prawda? Mam własną godność. Nie ulegnę.
-Ja... Chciałem ci coś ważnego powiedzieć - spojrzał na mnie błagalnie, słodkim, udręczonm wzrokiem.
Mam własną godność.
-Ale na osobności - zmierzył spojrzeniem Jace'a i moją dłoń, cały czas zaciśniętą kurczowo na jego nadgarstku. - Jesteście parą?
-Ja... - zająknęłam się, nie wiedząc co powiedzieć. Przecież jestem Clary Morgenstern! Ja zawsze wiem co powiedzieć!
-Clary, znasz go? - odezwał się wreszcie Jace, nie odrywając od Tomasa zimnego wzroku.
-Tommy Licavoli - ukłonił się dwornie z kpiarskim uśmieszkiem. - Nefilim. Włoch. Przystojniak. Mieszkaniec Instytutu. - Zamilkł na chwilę, a potem dodał, wyraźnie z siebie zadowolony:
-Oraz chłopak Clary.
Mamgodnośćmamgodnośćmamgodnośćmamgodność...
-Były... - zaczęłam, ale było już za późno. Jace rzucił się na Tommy'ego i po chwili tarzali się po ziemi, bijąc jak jacyś Przyziemni.
Ugh, serio?
***Isabelle***
Leżałam na moim łóżku i czytałam "Romea i Julię". Potrzebowałam zająć czymś myśli.
Do mojego pokoju ktoś zapukał. Zatrzasnęłam z hukiem lekturę i krzyknęłam:
-Proszę!
Do mojego pokoju wszedł Alec. Zamknął za sobą drzwi, a ja podniosłam się do pozycji siedzącej.
-Hmm?
Usiadł koło mnie i wziął głęboki oddech.
-O co chodziło z tymi Włochami? - zapytał wprost.
Słucham? Przecież nie mogę mu powiedzieć.
-Nie wiem o czym mówisz - odparłam, a mój głos nawet dla mnie zabrzmiał piskliwie i fałszywie.
-Isabelle... Przecież słyszę, że kłamiesz. - Cisza. - Poza tym, widziałem waszą reakcję przy stole.
-Ale ja naprawdę nie mogę ci...
-Jeśli tego nie zrobisz, pójdę i zapytam o to kogoś innego. Nie dowiem się od ciebie - trudno. Ale...
-Ale to tajemnica! - przerwałam mu, machając ramionami, a książka zsunęła się z kołdry i trzasnęła o podłogę z hukiem. - Naprawdę, Alec! Gdybym mogła, bym ci... - mój brat machnął lekceważąco ręką i cmoknął, wyraźnie poirytowany. Do czego mu to było potrzebne?
-Isabelle, zróbmy tak. Jeżeli mi powiesz, zadzwonię do czarownika, który przeniesie cię na jakiś czas do Włoch, a ty... pomożesz Clary. W czymkolwiek tej pomocy potrzebuje - westchnął i przeczesał włosy dłońmi. - Proszę, Iz.
Utkwiłam wzrok w kołdrze, myśląc gorączkowo. Ona naprawdę może potrzebować pomocy z Tommy'm.
Podniosłam wzrok na wyczekującą twarz brata.
-Słuchaj więc, bo drugi raz nie będę tego powtarzać.
Wowowowow Jace, co tak ostro? Zazdrosny?:D
OdpowiedzUsuńHahah Isabelle na końcu najlepsza :D
Dodawać nexta bo umrę!!
uuuuuu Jace jaki zazdrosny XD super rozdział czekam na next <3
OdpowiedzUsuńNominuję cię do LBA więcej tu"
Usuńhttp://daryaniolamilosctowszystkocomamy.blogspot.com/
Gorzko i słodko. Lubie to;)) czekam na nextasa. Ps. Isabell nie umiesz dochowywać tajemnic!;)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. Jace i Tommy śmiać mi się chce. Czekam na next.
OdpowiedzUsuńWiedziałam! Jace zazdrosny super! Czekam z niecierpliwością na next. <3
OdpowiedzUsuńZazdrosny Jace <3 Słodko. Ciekawe czy Izzy zobaczy jak się chłopcy nawalają... :3 Też bym chciała żeby ktoś się o mnie bił xD Dziwna jaa... xD Czekam na nexta
OdpowiedzUsuńAaaa ale Jace zazdrosny.
OdpowiedzUsuńHihi
I dobrze.
Już czekam na rozdział konfrontacji Jace, Tommego i Clary.
Dużo weny.
Cudo czekam na next <333
OdpowiedzUsuńPs: mnoinuje was do LBA więcej tu http://zazakretemas.blogspot.com/2015/05/lba-i-prosba.html
Uuu Czekam na nexta! Chce wiedzieć co się stanie z Jacem i Tommym oraz Izzy! Życzę weny i mam nadzieje ze niedługo dodacie nowy rozdział <3
OdpowiedzUsuńUuuuu..... nasz jace zazdrosny..... dlaczego tak rzadko dodajesz rdz?:( czekam na next a♥♥
OdpowiedzUsuńMały spamik. Zostałaś nominowana do LBA więcej tutaj: http://dzika-krew.blogspot.com/2015/05/liebster-blog-award-1.html
OdpowiedzUsuńTwój blog jest cudowny, dlatego mam zaszczyt nominować cię do LIEBSTER BLOG AWARD! MORE: http://diabelskie-maszyny-inna-historia.blogspot.fi/2015/05/lba.html
OdpowiedzUsuńKiedy next? Tak długo nie ma!! :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego bloga dlatego zostałaś nominowana do LA!!! Więcej TU:
OdpowiedzUsuńhttp://the-mortal-instruments-another-story.blogspot.com/2015/05/libster-award-x3.html
PS. Genialny rozdział!!!
Hej!
OdpowiedzUsuńŚledzę tego bloga od dłuższego czasu i bardzo mi się spodobał. Zachęcam cię do zgłoszenia bloga, do " Czytać znaczyć drugi raz - Rejestr blogów"
http://czytac-zyc-drugi-raz-rejestrblogow.blogspot.com/
♥♥♥